środa, 1 grudnia 2010

Dzmitry Us opowiedział o swojej śpiączce i śmierci żony

Kandydat Us tym razem starał się nie zaglądać w notatki. Patrzył prosto w kamerę, choć często mrugał.

Us szczegółowo skupił się na swojej biografii. Na przykład, że był asystentem Heorhija Tarazewicza, który zapoznał go z wieloma politykami. Mówi, że był niewygodny dla władz jako członek Rady Miejskiej. Zatrzymał się na śpiączce, w jaką zapadł w 2004 roku. Tragicznym momentem było kiedy Dzmitry Us opowiedział o śmierci żony, która umarła wprost na jego rękach w szpitalu. Słowa te przechodziłu Usowi niełatwo. Według niego, ma dane, że frekwencja w Mińsku wyniesie 70%, a na Łukaszenkę zagłosuje 80%. Us przygotował zmianę, jaką podtrzymują inni kandydaci.

Zakłada ona, że kandydat na prezydenta może włączyć w skład okręgowych komisji swoich przedstawicieli z prawem do podliczania głosów. Jeśli nie zostanie przyjęta, to wybory można uznać za nielegalne.

Usowi znowu wystarczyło na całe wystąpienie tylko siedem minut.

30 listopada 2010, 19:13, Nasza Niwa.

Artykuł można przeczytać tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz