Według badań socjologicznych, prowadzonych w dniach od 1 do 10 grudnia 2010 roku, pod egidą Międzynarodowego Centrum Badań socjologicznych i marketingowych SOCIUM, Aleksander Łukaszenka nie odniesie zwycięstwa w pierwszej turze wyborów.
Na pytanie „na którego z kandydatów na prezydenta (na liście było 8 nazwisk) są państwo skłonni zagłosować”:
- 35,2% wskazało nazwisko Aleksandra Łukaszenki
- 18,4% - Uładzimiera Niakliajeua
- 9,9% - Andreja Sannikaua
- 6,2% - Jarosława Romańczuka
- 5,1% - Mikołę Statkiewicza
- 2% - Ryhora Kastusioua
- 1,9% - Alesia Michalewicza
- 1,5% - Wiktara Ciaraszczankę
- 19,8% nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie
Komentując wyniki sondażu dla IA REGNUM, Kierownik Międzynarodowego Centrum Badań socjologicznych i marketingowych SOCIUM, doktor socjologii, autor badań socjologicznych, które przeprowadzane były ostatnimi laty na Ukrainie, w Gruzji i Kazachstanie, Arciom Hewarkjan, zauważył, że po zsumowaniu wyników trzech najpoważniejszych konkurentów Łukaszenki (Niakliajeua, Sannikaua, Romańczuka), dają one 34,5% głosów. Porównanie tej liczby z wynikiem obecnej głowy państwa (35,2%), mówi o tym, że pat trwa i Aleksander Łukaszenka nie zdołał w ciągu trzech tygodni swojej wyborczej kampanii poważnie odskoczyć od tego połączonego wyniku oponentów, mimo, że przewodniczył czwartemu Wszechbiałoruskiemu Narodowemu Zjazdowi. Wszystko wskazuje na to, że Aleksander Łukaszenka w pierwszej turze pokona swoich przeciwników, ale mimo wszelkich wysiłków, nie przekroczy pułapu 51% głosów, co pozwoliłoby wygrać wybory już w pierwszej turze.
14 grudnia 2010, 10:14, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz