Zatrzymano aktywistę Franka Wiaczorkę- przestał odpowiadać na telefony po 15.30, a o 16.20 (czasu białoruskiego) powiedział tylko "w moskiewskim" (rejon Mińska, w którym znajduje się areszt- przyp. tłum.)
Franak Wiaczorka, Andruś Kreczka, Anton Kojpisz i dziewczyna, której nazwisko nie jest znane znajdują się w więzieniu na Akreścina.
Aktywistom mogą zostać postawione zarzuty w sprawie organizacji pokojowej akcji wsparcia dla więźniów politycznych, która odbyła się 21 grudnia pod murami więzienia na Akreścina.
29 grudnia 2010, 16:35, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz