Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) przedstawiło wyniki drugiego etapu monitoringu białoruskich drukowanych i elektronicznych środków masowego przekazu w kontekście prezentowania w nich prezydenckiej kampanii wyborczej.
Monitoring obejmuje ten okres kampanii wyborczej, który rozpoczął się wraz z rejestracją kandydatów na urząd prezydenta.
Oto główne wnioski z przeprowadzonego monitoringu mediów:
W państwowych, elektronicznych i drukowanych środkach masowego przekazu temat wyborów prezydenckich jest marginalizowany, choć niektóre media zwiększyły swoje zainteresowanie tym tematem.
Ogólny obraz przedstawiania kampanii wyborczej również zasadniczo się nie zmienił. Jego głównymi bohaterami byli urzędujący prezydent, bezosobowy podmiot zwany „władzą”, Centralna Komisja Wyborcza i komisje regionalne, których działalność oceniona została pozytywnie.
Media państwowe nadal ignorowały pozostałych pretendentów do fotela prezydenta Białorusi. Minimalna uwaga, którą media im poświęciły, była związana z procedurą ich formalnej rejestracji. Stawianie w dobrym świetle obecnego prezydenta, jego wyraźna dominacja w państwowych mediach to część ogólnej strategii relacjonowania procesu wyborczego. Jej drugą częścią jest marginalizacja wszystkich innych kandydatów, ich postaci i nazwisk – tak by pozostali oni anonimowi dla odbiorców mediów publicznych.
Media państwowe (…) relacjonowały proces wyborczy z wyraźnym ignorowaniem zasad etyki dziennikarskiej i standardów międzynarodowych.
Na stronach prasy niepaństwowej byli przedstawiani praktycznie wszyscy potencjalni kandydaci. Natomiast sam obraz procesu wyborczego uwzględniał znacznie więcej różnych punktów widzenia w porównaniu ze sposobem w jaki robiły to media państwowe.
W prywatnych gazetach nie stwierdzono przypadków zniekształcania informacji czy tendencyjnego opisywania wydarzeń.
23 listopada 2010, 14:01, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz