wtorek, 2 listopada 2010

Jarmoszyna skłamała w kwestii debat

Prezes CKW: „Żaden z przedstawicieli sztabów nie zgłaszał pretensji co do formatu prowadzenia debat telewizyjnych”. Opozycja: My osobiście mówiliśmy Jarmoszynie o niezbędności debat na żywo.

Prezes CKW Lidia Jarmoszyna na konferencji 1 listopada powiedziała, że na razie „nikt z kandydatów i przedstawicieli sztabów nie wypowiedział otwarcie pretensji dotyczących formatu prowadzenia debat telewizyjnych.” Przypomnijmy - w planach jest emitowanie ich wcześniejszego zapisu. Według Lidii Jarmoszyny, białoruskiej telewizji łatwiej jest prowadzić debaty w takim formacie.

„NN” zasięgnęła opinii kierowników grup inicjatywnych niektórych kandydatów.Czy rzeczywiście zgadzają się oni na prowadzenie debat które nie są emitowane na żywo? Okazało się, że jest zupełnie inaczej. 

Alaksiej Janukiewicz, kierownik sztabu Ryhora Kastusioua, powiedział „Naszej Niwie”, że zapis debat – „to śmieszna propozycja”. „Niejednokrotnie publicznie deklarowaliśmy, że debaty trzeba prowadzić na żywo. Zapis debat– to reżyserowanie potrzebnego obrazka”- powiedział pan Janukiewicz.

Tak samo uważa kierownik grupy inicjatywnej kandydata z BDCh Paweł Siewiaryniec:         „Zapis – to cyrk. Rozpatrujemy możliwość uczestniczenia w debatach tylko wtedy, jeżeli będą to debaty na żywo, z udziałem Łukaszenki. Wiem, jakimi metodami posługuje się BT. Mam całą kolekcję filmów o sobie, zrobionych na tym kanale. Dlatego nie zgodzamy się na debaty w zapisie i nie ukrywamy tego”. P. Siewiaryniec również zaznaczył, że uważa pisanie wniosków do CKW za marnowanie czasu. Ale „jeżeli trafimy na posiedzenie CKW, to obowiązkowo będziemy mówić o konieczności prowadzenia debat ma żywo”- powiedział Siewiaryniec.

W sztabie Uładzimira Niakliaeua wypowiedź Jarmoszyny wywołała śmiech.

Kierownik grupy inicjatywnej Niakliaeua Andrej Dźmitryjeu, zaznaczył, że osobiście zwracał się do Jarmoszyny sygnalizując potrzebę prowadzenia debat na żywo: „Potrzebowaliśmy tego podczas rozpatrywania skargi na naszą grupę inicjatywną. Uważamy, że można brać udział wyłącznie w debatach na żywo. Jeżeli będzie to zapis, to nie ma w tym sensu”.

Nie widzi sensu w prowadzeniu debat w zapisie i kierownik sztabu Andreja Sannikaua Aleksandr Atroszczankau. „Oczywiście, opowiadamy się za prowadzeniem debat na żywo” - powiedział Atroszczankau.

2 listopada 2010, 11:20, Алесь Пілецкі

Artykuł można przeczytać tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz