Obserwatorzy dostaną możliwość realnej obserwacji procesu liczenia głosów - powiadomiła dziś prezes CKW Lidia Jarmoszyna na posiedzeniu Centralnej komisji ws. Wyborów i referendum republikańskich.
Jedno z postanowień dotyczyło praw obserwatorów do monitorowania i udziału w procesie liczenia głosów. Lidia Jarmoszyna tłumaczyła, że niektórych propozycji CKW nie może przyjąć, ponieważ nie jest władny poszerzać albo jakoś inaczej reglamentować zbioru praw i obowiązków obserwatorów. Wszystko to zapisane jest w prawie wyborczym, i dla zatwierdzenia zmian w nim potrzebna jest decyzja władzy ustawodawczej. CKW zaś jest upoważniona tylko do wytłumaczenia pytań proceduralnych działalności obserwatorów.
Jednak, jeżeli niektórzy obywateli uważają podobne sformułowanie za niewystarczające, to CKW jest gotów się zgodzić z ich propozycją i wnioskować o wprowadzenie zmian do tłumaczeń metodycznych. I tak, członkowie CKW zagłosowali za tym, by w tłumaczeniach metodycznych zostało zapisane, że „przy liczeniu głosów wyborców w komisjach obserwatorom muszą być zagwarantowane realne możliwości prowadzenia monitoringu w warunkach, które zabezpieczają obserwowanie procedury liczenia głosów”.
Według propozycji obywateli, norma ta wzięta została z Konwencji o standardach wolności i sprawiedliwych wyborów państw członkowskich WNP.
Członkowie CKW uważają również za słuszną propozycję uproszczenia procedury kierowania obserwatorów z partii i stowarzyszeń do placówek wyborczych i do komisji. Teraz partie i organizacje nie mające nawet struktur oddolnych w danym miejscu mogą kierować obserwatorów do komisji wyborczych dowolnego poziomu, jak również do placówek wyborczych.
5 listopada 2010, 13:28, БЕЛТА
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz