Przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jarmoszyna, podała dzisiaj informacje na temat zebranych przez kandydatów na prezydenta podpisów poparcia.
Jarmoszyna oświadczyła dziennikarzom, że w tym momencie lepiej jest mówić, że są to podpisy, które kandydaci „przedstawili”, a nie „zebrali”. Tłumaczy to tym, że nawet pierwszy rzut oka na listy zebranych podpisów nasuwa wiele pytań i wątpliwości. Niektórzy kandydaci przedstawili wręcz kserokopie list.
Lidia Jarmoszyna nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, ilu z 11 kandydatów zda ten komisyjny egzamin. Dowiemy się o tym dopiero 8 listopada.
Według Jarmoszyny, na tym etapie kampanii wyborczej CKW nie będzie już tak liberalna jak wcześniej.
„Przeprowadzimy sprawdzanie podpisów ściśle w ramach obowiązujących przepisów.” – powiedziała przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej.
1 listopada 2010, 13:09, Уладзімер Глод
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz