Kandydat na fotel prezydenta Białorusi z ramienia Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, Jarosław Romańczuk, wysłał ministrom spraw zagranicznych Szwecji i Polski, a także premierowi Litwy, zaproszenia do odwiedzenia Białorusi w trakcie wyborów prezydenckich.
Uczestniczący w międzynarodowej konferencji w Szwecji, Jarosław Romańczuk zaprosił szwedzkiego ministra spraw zagranicznych Carla Bildta na dwie wizyty – jedna miałaby się odbyć przed wyborami, druga w trakcie samego głosowania.
„Najważniejszą rzeczą, którą ministrowi proponowałem, było wystąpienie z inicjatywą organizacji wizyty z udziałem przedstawicieli UE, po to by wyraźnie przedstawić opinię Europy w przededniu wyborów. Z podobną inicjatywą zwróciłem się również do ministra spraw zagranicznych Polski, Radka Sikorskiego, i teraz w jego rękach pozostaje uzgodnienie formy wizyty. Carl Bildt powiedział, że to bardzo poważna propozycja, której się uważnie przyglądnie.”
Romańczuk uważa, że Polska i Szwecja mogą przyczynić się do tego, by obecność Unii Europejskiej podczas wyborów była istotna.
Analogiczne zaproszenie Romańczuk wysłał również do premiera Litwy Andriusa Kubiliusa.
Ponadto Romańczuk otrzymał pozytywną odpowiedź od szwedzkiej partii rządzącej (konserwatywnej) – w sprawie swojego wniosku o zainicjowanie przed wyborami debaty na temat Białorusi w Parlamencie Europejskim. Natomiast w listopadzie odbędzie się wizyta na Białorusi delegacji szwedzkiego parlamentu.
Przedstawiciele białoruskiej opozycji, zwracają się ponadto do Unii Europejskiej, o utrzymanie do zakończenia wyborów sankcji dla białoruskich urzędników państwowych i rozważenie ich zniesienia jedynie na podstawie końcowych wyników wyborów. Według Romańczuka Unia Europejska obierze właśnie takie stanowisko.
18 października 2010, 18:01, Валер Каліноўскі
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz