Jak powiadomił lider ZPO Anatol Labiedźka, Romańczuk ma zaplanowany w Polsce bogaty program spotkań i negocjacji:
"Dzisiaj Romańczuk spotkał się z Marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem, potem odbędzie się jeszcze półtoragodzinna konferencja prasowa dla polskich mediów oraz spotkania z polskimi biznesmenami. Na 12 października jest zaplanowane spotkanie z Ministrem Spraw Zagranicznych Radosławem Sikorskim oraz z przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Andrzejem Halickim"
-oznajmił Labiedźko.
Według słów polityka, niedawno w ZPO powołano Radę ds. Polityki zagranicznej:
"W związku z naszym zachodnim sąsiadem zadaliśmy sobie pytanie: Polska-nadzieja czy rozczarowanie?"
"Podczas swojej wizyty Romańczuk powinien otrzymać odpowiedź na to pytanie i spróbowac przekonać polskich polityków do tego, że na Białorusi istnieje teraz realna szansa na zmiany. Bo w dzień wyborów 19 grudnia nie koniec wydarzeń, to nie kropka w wyborczej kampanii, a jedynie przecinek. I do zmian na Białorusi trzeba przykładać starania nie tylko w kraju, ale również z zewnątrz"
-mówi Labiedźko oraz zaznacza, że rola Polski w demokratyzacji Białorusi wzrośnie po 1 stycznia 2011 roku, kiedy ta obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
"Dlatego Romańczuk przedstawi polskim politykom minimum tego, co Polska może zrobić dla demokratyzacji Białorusi."
Romańczuk pragnie również przedstawić politykom sąsiedniego kraju wizje ZPO sankcji wobec wyższych białoruskich urzędników.
11 października 2010, 13:20, Сяргей Пульша, БелаПАН
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz