środa, 20 października 2010

Kastusiou proponuje nacjonalizację „Białtransgazu”

Kandydat na prezydenta z partii BFN Ryhor Kastusiou proponuje urzeczywistnić nacjonalizację „Białtransgazu”. Na chwilę obecną połowa akcji spółki należy do Białorusi, druga połowa znajduje się we władzy rosyjskiego „Gazpromu”.

Ta część narodowej gospodarki, która została oddana Moskwie w zamian za polityczne wsparcie działającego reżimu, nie uwzględniając interesów narodowych, zostanie przywrócona narodowi białoruskiemu. To, w pierwszej kolejności, dotyczy akcji „Białtransgazu”, których przekazanie Rosji zagraża ekonomicznym perspektywom kraju” – powiedział Ryhor Kastusiou.
Polityk zaznaczył, że ukształtowanie się i ukorzenienie dyktatury na Białorusi było by po prostu niemożliwe bez pomocy finansowej ze wschodu: „Akcjonowanie i przekazanie „Białtransgazu” we własność Rosjanom było krokiem niezbędnym dla przetrwania białoruskiej autokracji, ale szkodliwym dla interesów ekonomicznych kraju oraz jego obywateli."

Ryhor Kastusiou wytłumaczył, dlaczego uważa, że nacjonalizacja „Białtransgazu” jest jednym z priorytetów.: „Białoruś znajduje się w sferze wpływu rosyjskich energetycznych monopoli.
Także faktycznie nasz system gazotransportowy znajduje się teraz w rękach obcego rządu. Właśnie tego rządu, który już niejednokrotnie rozpoczynał „wojny gazowe” przeciwko swoim sąsiadom. W krótkim czasie zacznie się działanie kilku innych systemów, przez które Rosja będzie dostarczać energię do krajów Europy
– Północny i Południowy potoki dla gazu i BTS-2 dla ropy naftowej. W tej nowej sytuacji geopolitycznej Kreml będzie miał większe możliwości manipulowania dostarczaniem energii, stworzy to możliwości dla nacisku na Białoruś poprzez przekręcenie kurka gazowego”. Kastusiou uważa, że, po pierwsze, trzeba jak najszybciej zacząć współpracę z innymi krajami regionu, mając za cel rozwój alternatywnych szlaków dostarczania ropy, i również wziąć pod kontrolę strategiczne elementy bezpieczeństwa na swoim własnym terytorium.
Ryhor Kastusiou konkluduje: „Alternatywy nacjonalizacji „Białtransgazu” nie ma – jest to niezbędny warunek zachowania naszej gospodarczej i politycznej niezależności”.

Przy czym kandydat partii BFN zauważył, że nacjonalizacja strategicznie ważnych dla Białorusi przedsiębiorstw nie naruszy interesów żadnego poważnego inwestora, w tym kilku przedsiębiorstw z rosyjskim kapitałem prywatnym. „Unarodowieniu mają podlegać takie przedsiębiorstwa, od których istnienia zależy finansowo-gospodarcze bezpieczeństwo i stabilność naszego kraju.

20 października 2010, 13:05, МБ

Artykuł można przeczytać tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz