sobota, 5 lutego 2011

Sprawa Daszkiewicza 18-19 lutego w sądzie

Rozprawa przeciwko przewodniczącemu "Młodego Frontu" Źmicerowi Daszkiewiczowi i liderowi mińskiej komórki tej organizacji Eduardowi Łobawowi odbędzie się, szybciej od innych, już 18-19 lutego.

Taką informację przekazał w liście do Taciany Szapućki Eduard Łobau.

Źmicer Daszkiewicz i Eduard Łobau są oskarżeni o "drobne chuligaństwo", przebywają obecnie w więzieniu w Żodinie. Eduard Łobau pisał w liście, że warunki w więzieniu nie są gorsze niż w wojsku, a może nawet są lepsze. Dwa tygodnie temu, za odmowę składania obciążających innych młodofrontowców zeznań, Łobaowi grożono przeniesieniem do innej celi, w której rozprawią się z nim inni współwięźniowie. "Ale już, dzięki Bogu, dostaliśmy od niego kolejny list, w którym napisał, że wszystko jest w porządku" - mówi Taciana Szapućka. Faktycznie, rzeczy osobiste chłopaka nie zostały oddane krewnym.

Źmicer Daszkiewicz ma nadzieję, że jego sprawa szybko trafi do sądu i zostanie przewieziony do Mińska. On również twierdzi, że warunki w Żodinie są lepsze niż na Wolodarce: nie ma takiego przeludnienia. W celi Daszkiewicza na 12 osób jest 10 łóżek. "Jednak pod względem informacyjnym w Żodinie jest gorzej: żadna informacja nie może się przedostać na wolność. Listy do Źmicera nie docierają, książki nie są przyjmowane: W Żodinie jest więzienna biblioteka". - opowiada Taciana Szapućka.

Dokładnie 31 stycznia do Żodiny pojechał adwokat Paweł Sapielka i uczestniczył w przesłuchaniu Źmicera Daszkiewicza - młodzieżowego lidera przesłuchiwano w charakterze świadka w sprawie masowych zamieszek. Istnieje obawa, że także Daszkiewicz może zostać oskarżony o "organizację masowych zamieszek". Obecnie lider MF ma status oskarżonego w sprawie o drobne chuligaństwo oraz status świadka w sprawie masowych zamieszek.

3 lutego 2011, 17:18, charter97.org

Artykuł można przeczytać tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz