Były kandydat na prezydenta Białorusi Aleś Michalewicz opuścił wieczorem 19 lutego więzienie KGB. Michalewicz ma zakaz opuszczania kraju.
Aleś Michalewicz powiedział "Svabodzie", że został wywieziony do centrum miasta i tam wysadzony z samochodu. Po tym uwolnieniu od razu ruszył w kierunku domu:
"Dwa miesiące nie widziałem rodziny, dlatego cieszę się, że uściskałem żonę i dzieci".
Michalewicz odmówił komentarzy dotyczących toczącego się postępowania karnego oraz okoliczności jego zwolnienia z aresztu:
"Jestem w takiej samej sytuacji jak wszyscy pozostali oskarżeni w sprawie 19 grudnia".
19 lutego 2011, 20:12, Waler Kalinouski
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz