Dziennikarz zostały uznany winnym udziału w nielegalnej akcji, która odbyła sie 19 grudnia na Placu Niezależności w Mińsku.
Dziennikarz polskiej "Gazety Wyborczej" Andrzej Poczobut został zatrzymany na Placu Niezależności 19 grudnia i dobę spędził w milicyjnej ciężarówce. Jego sprawa rozpatrywana była w sądzie dzielnicy październikowej. Jednak w ostatniej chwili dziennikarz został uwolniony, co argumentowane było przekazaniem sprawy do ponownego sprawdzenia.
Później sąd dzielnicy październikowej ukarał dziennikarza karą grzywny w wymiarze 1 750 000 rubli za "udział w nielegalnym mitingu". Prokuratura uznała tę karę za zbyt mało dotkliwą, Miński Sąd Miejski przyznał prokuraturze rację i dziś wyrok został zrewidowany.
11 lutego 2011, 13:25, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz