Jak powiedział Radiu Svaboda przewodniczący Białoruskiego Komitetu Helsinskiego Aleh Hulak, który znajduje się na miejscu wydarzeń, o 13:00 rozpoczęła się rewizja w domu, który wraz z matką zamieszkuje Nasta Lojka.
Funkcjonariusze KGB okazali nakaz rewizji, podpisany przez mińskiego prokuratora Mikałaja Kulika.
Jak informuje strona organizacji broniącej praw człowieka "Wiasna-96", o godzinie 13:20, do prywatnego domu Nasty Lojki próbowali dostać się nieznani funkcjonariusze milicji lub KGB. O tym fakcie powiadamia matka aktywistki. Następnie funkcjonariusze zadzwonili bezpośrednio do Nasty Lojki i oświadczyli, że jeżeli nie wróci ona do domu, to zaczną wywarzać drzwi.
Przypomnijmy, że broniąca praw człowieka organizacja "Wiasna" była jedną z pierwszych, w której pojawili się funkcjonariusze specsłużb z nakazami rewizji. W nocy z 19 na 20 grudnia do biura organizacji przychodzili dwukrotnie. Potem przeszukanie odbyło się również u działaczki organizacji Aleny Tankaczowej.
4 stycznia 2011, 14:07, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz