Matka więźnia politycznego powiedziała, że powieść zatytułowana jest "Serce światła" a z więzienia KGB Paweł Sewiaryniec przekazał jej 84 strony nowej powieści.
"Zdecydowaliśmy, że trzymanie w celi szkicu powieści jest dosyć niebezpieczne - mogą mu go po prostu odebrać. Uprzedziłam Pawła, że 4 marca przywiozę przesyłkę dla niego i że wtedy może on napisać wniosek o przekazanie mi tego, co napisał. Tak też się stało. Szkic powieści obejmuje zeszyt 48 kartkowy, bez okładki, ale z ponumerowanymi stronami. To nawet nie jest początek powieści, raczej konspekt. Prawdopodobnie Paweł musiał zaszyfrować dla siebie niektóre fragmenty" - opowiada Taciana Sewiaryniec.
Matka polityka mówi, że złożyła do więzienia KGB kolejny wniosek o spotkanie z synem, jednak ponownie otrzymała odpowiedź odmowną.
6 marca 2011, 11:46, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz