Lider "Młodego Frontu", Źmicer Daszkiewicz, otrzymał zezwolenie na widzenie z rodzicami. Do spotkania ma dojść w przeciągu miesiąca - informuje strona organizacji "Młody Front".
"Według relacji adwokata, w sensie fizycznym Daszkiewicz na nic się nie uskarża, jednak z psychologicznego punktu widzenia odczuwa on pewien nacisk" - powiedziała agencji BelaPAN, obrończyni praw człowieka, Nasta Łojka.
Źmicer Daszkiewicz został przeniesiony do kolonii w Głębokim 27 września tego roku.
Aktywista został skazany na 2 lata pozbawienia wolności za rzekomy wybryk chuligański. Sąd uznał, że 18 grudnia 2010 roku, Źmicer Daszkiewicz, wraz z innym działaczem "Młodego Frontu" Eduardem Łobauem, pobili na ulicy Mińska dwóch przechodniów.
Daszkiewicz i Łobau nie przyznali się do winy, a także oświadczyli, że całe zdarzenie było prowokacją służb specjalnych, zaplanowaną na dzień przed wyborami prezydenckimi na Białorusi.
6 października 2011, 11:47, Radio Svaboda
Artykuł można przeczytać tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz